RACZKUJĘ
22 października 2020, 22:39
Raczkuję!!!
Muszę coś zrobić, gdzieś to z siebie wyrzucić, wyrzygać…te emocje, te myśli, te słowa, których nikt nie chce słuchać…
Spokojnie, nie będzie depresyjnie… no może czasami…
Jak to w życiu bywa, raz obsesyjnie, radośnie, cukierkowo, ale będzie też odrobina goryczy… musi być…
ŻYCIE!
Siedzę jak ten wazon w domu, samotnie… taka sytuacja… to może pomęczymy się razem?
Ja napiszę, Ty przeczytasz… wszyscy będą zadowoleni…
Dodaj komentarz